Rozmowy przy kawie (7)
Jak to miło poczytać o fanaberiach dzieci, gdy nie ma się ich pod bokiem. Rozbawiły mnie wyprowadzki Maksa i marzenia Pat o szybkim pozbyciu się Sary. A po kim Sara odziedziczyła temperament?

Życzę Wam wszystkim spokojnej nocy po tak pracowitym dniu.


  PRZEJD NA FORUM