Świat moich marzeń
Stało się jestem ,czas leci nieubłagalnie a ja od 9lat marzę o stworzeniu ogrodu którego nie musiałabym się wstydzić he, he ale to się nie uda przy moich możliwościach . Proszę wybaczcie mi moje niedoskonałości. Mam dwie skarpy jedną w tym roku zaniedbałam bardzo powstał tam sam busz , roślinki sobie same musiały radzić a co będzie nadal czas okaże.
Druga jest nadal w fazie tworzenia. Trawników nie mam, oj tam jakaś trawka jest, można nawet i kocyk położyć.
A historia z roślinkami zaczęła się jak przyjechaliśmy do rodzinnych stron mojego Lubego .oj jaka ja zielona byłam he, he ale o tym potem ...zanudzam
zaraz zdjęcia za chwilkę he, he mam kłopot w stawianiem zdjęć
zanim moja skarpa tak zarosła
zapraszam



to było tak.

Jabłonki trzeba było wyciąć nie dawały jabłek, zasłaniały przed słońcem dom który zastaliśmy w opłakanym stanie, dom jest rodzinny rodzina na górze ale dół ich nie interesował , wynajmowali jakimś firmom oczywiście my profitów żadnych nie braliśmy. Jednym słowem robactwo grzyb , stonogi i szczypawy długości dochodzące do 4cm . Pierwszy raz jak zobaczyłam to mało oczy mi na wierzch nie wyszły a pająków było a było. I zaczęła się nasza walka oj i do tej pory trwa. A w totka nie wygraliśmy to i nasza praca jest jak cię panie może he,he no i te latka .



  PRZEJDŹ NA FORUM