Dwa w jednym, czyli miejska dżungla

Ewo zagajnik był większy, tzn ta polana na pierwszym planie tez była brzozowa, teraz będzie dębowa Sadzonki rosną już drugi rok. A futro teraz jest pod moja opieką, kot nie daje rady z tym nawałem kłaków zimowych... Basiuskoro trwa ten remont to znaczy, ze się zbliża się ku końcowi Ja dobrze wiem, że nie są to łatwe chwile i czasem to nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać, ale warto! Anito, AniuKocica teraz z wersji zimowej, wygląda niesamowicie, zaraz po czesaniu to po prostu kosmitka jakaś Janeczkodziekuję za miłe słowa! A kicia w takim razie zostanie Gorczycową! Nawet pasuje! Elu ja dekoracje zrobiłam pod wpływem dziewczyn a Kompostowniku U mnie bibelotów raczej niewiele, bo ja nie lubię sprzątać, odkurzać i te pe, więc mam tylko takie, co mi ktoś podarował, sama raczej rzadko kupuję (anielicy nie mogłam się jednak oprzeć ) A te donice z uszami to stare balie po babci Ilonkozmieniłaś ustalenia w sensie różyczek z niezapominajkami? Są piękne! Choinka stoi przy lampie i po zmierzchu, czyli gdzieś od 14.00 ślicznie błyszczy.

  PRZEJDŹ NA FORUM