Rozmowy przy kawie (7)
A u mnie nie leje bardzo szczęśliwy I tak ma być do jutra wieczora diabeł Bo okna na dole czekają.
W domu pachnie pięknie ciasteczkami. Bo machnęłam rogaliki, tym razem z migdałami, z dwóch porcji, a ciasto na korzenne i kruche (te co ostatnio) chłodzi się w lodówce. Zrobię jeszcze pierniczki i chyba kardamonowo-pomarańczowe. Tych ostatnich nie robiłam nigdy, ale przepis aż pachnie, więc lol To jednak jutro najwcześniej, bo kardamonu w domu nie mam smutny Wymyłam schody i po małej przerwie je wypastuje.


  PRZEJDŹ NA FORUM