Rozmowy przy kawie (7) |
Misiu dziękuję za przepis wykorzystam go przy najbliższej okazji bo do mrożenia muszę wykorzystać warunki atmosferyczne, gdyż w zamrażalniku nic już się nie zmieści. Ewo współczuję! Takie uderzenia kolanem są bardzo groźne i obserwuj je. Gdyby co to zgłoś się koniecznie do ortopedy. Ilonko właśnie! Ostatnio kupiłam u mnie na wsi taką kapustę, że rozbierałam ją z liści przez 2 godziny. Jeden szybszy ruch i liść porwany. Myślałam, że się popłaczę. Chętnie wypróbowałabym także Twój przepis bo uwielbiam gołąbki. U mnie nic nie pada i niech tak na razie zostanie! |