Rozmowy przy kawie (7) |
Wywaliłam się jak długa szłam sobie spokojnie chodnikiem, przede mną błyskała laweta pomocy drogowej, za mną przyhamował jakiś samochód, cholerny kundel przestraszył się i wpakował mi się między nogi jak przydzwoniłam kolanem o asfalt, to mi się wszystkie gwiazdy pokazały. |