Rozmowy przy kawie (7)
Misiu ja też dzisiaj w kuchni przy kociołkach stałam i dopiero, co sobie siadłam z kawusią, a nagotowałam: kociołek flaków, kociołek sosu z pulpecikami, gar buraków ugotowałam i starłam i w piekarniku mam karczek upieczony, stygnie sobie hihi no i po co tyle, ktoś zapyta??? no po to, bo mój mąż, od teraz, aż do świąt będzie tyrał po 12 godz smutnywięc dbać o męża muszę aniołek

Moja Dorota tzn pies też się boi wystrzałów sylwestrowych i mąż do niej wychodzi i gada z nią, aż się skończą strzały, bo inaczej to by płot rozniosła ze strachuneutralny ...jutro jadę do moich bajdlii, kupiłam bombki styropianowe, bibułę, klej, wycinanki i będziemy robić zabawki na choinkę, a córcia ma wychodne jutro hihi idzie do fryzjera i ma komisje lekarską, więc odsapnie sobie troszkę od dzieci, babunia się nimi zajmie i nacieszy, rozpieści i do domu wieczorem wróci hihi


  PRZEJDŹ NA FORUM