Rozmowy przy kawie (7) |
Mikołaj mnie kocha i przyszedł do mnie, ale po południu: wracam z pracuni i co widzęna stoliku w kuchni stoi browarek, ptasie mleczko i delicje i zabawka Mikołajakurde aż mi łezka do oka napłynęła, ale się nie rozwyłam hihi a w pracuni nauczyłam się, jak na prawdę się robi uszka i pierogi kurde, a ja głupia baba myślałam, że już wszystko umiem i wiem idę na tego browara mikołajowego, potem przyjdę... |