Witajcie sobotnio Miłe przywitanie ze strony Kompostownika na samo wejście Zapewne "Mikołajowe" ręce zza Odry to uczyniły ![oczko](/emot/icon_wink.gif)
Niby dzień wolny roboczo i była nawet chęć dłuższego spania czy leżakowania ale ... niestety.... siła wyższa budowy Ikei zza płotem wszystko puściła w niwecz . Wibracje takie, że cała chałupina drży, statory w szafach "maszerują" po półkach, ..... i z mojego założenia wieczornego nici ![diabeł](/emot/icon_evil.gif) Mikołaj do mnie również nie zajrzał i mam do niego żal przeogromny, Łączę się w bólu z mi podobnymi
|