Zdjęcia naszych prac - druty i szydełko |
Zajrzałam na krótkie odwiedziny i szczena mi opadła! Jakie śliczne pokazałyście robótki, wsystkie, bez wyjątku! Padam na kolana. Jednocześnie donoszę, że wydziergałam już w pociągach 10 dag czerwonego szala dla córki; muszę dokupić drugi motek, bo jest wciąż za krótki. Zrobiłam specjalnie dla Was zdjęcia tego urządzenia, do zwijania włóczki z pasm na motki. Wydaje mi się, że ono było dodatkiem do maszyny dziewiarskiej, którą kupiłam wiele lat temu. Na jednym brzegu stołu przykręcamy taki wiatrak: A na drugim coś takiego: Na ramionach wiatraka układamy pasmo włóczki, której koniec wkładamy w wycięcie w tym penisku Zaczynamy kręcić korbką i włóczka nawija się, tworząc ładny moteczek: Burek dogląda, czy nie za szybko kręcę korbką, bo włóczka z pasma musi się powoli i spokojnie odwijać; wiatrak cały czas się obraca: Wszystko razem wygląda tak: A gotowe motki tak: |