Rozmowy przy kawie (6)
O rany , tyle pochwał jednego dniaaniołek
dziękuję bardzo
troszeczke mam obawy ,ze sa zbyt infantylne , lukrowane- słodziaki , a przy stole sami dorosli
ale co tam , wnuków los poskąpił , to sami sie pobawimy
Reginko ale apetyczny torcik wykrzyknik
a ja właśnie kończę kawkę poobiednią podaną przez eMa i tak mi się chce coś słodkiego
Nic tym razem nie upiekłam , bo lenistwo wzięło górę ( młodzież nie przyjeżdża , bo balują na andrzejkach , wiec nacisku nie było)
Keetee- Dorotko doprawdy nie wiem co Ci jeszcze napisać na temat pierniczków bardzo szczęśliwy , juz tyle razy na ten temat pisałam , ze nic nowego już nie wymyślęoczkoaniołek
nie wiem czy czytałas w działe Przepisy bożonarodzeniowe ? tam jest wszystko i na temat dekoracji i przepisy , i przepis na lukier i edukacykne filmiki
zerknij proszę i do dzieła , to nic trudnego , zapewniamlol
Pati nigdy nie wysyłałam pierniczki w paczce , ciekawe jak by zniosły podróż? ciekawe.

Iwonko czyli że meczyk tym razem wygrany? nawet jak nie , to i tak gratulacje dla młodego za 2 bramkiwykrzyknik

Misiuzalanej klawiatury współczuje , ja tylko raz zalałam czerwonym barszczykiem i niestety nie udało sie uratować
Ilonka koniecznie pokaz swoje lukrowane dziełoaniołek
Grazynaroso teraz to sie uśmiejeszzawstydzonylol ,zdjęcie robiłam na łózku , bo tam było najlepsze światło
a to co Ci wpadło w oko , to kapa na łóżko


  PRZEJDŹ NA FORUM