| Rozmowy przy kawie (6) |
| I ja jestem Wstałam o 7ej ,bo meczyk był wcześnie rano . Prawdopodobnie ostatni w tym sezonie - ufff Pogoda dopisuje , od rana słonecznie i choć na termometrze szału nie ma to jest cieplutko . Dlatego też wybieramy się na marche de Noel do stolycy Janeczko mandat jest za samą interwencję policji oraz dwukrotną podwózkę Czesława do domu . Próbowali mnie złapać na komórkę ,ale Czesiek zaczipowaną ma jeszcze moją starą . Trzeba to zmienić oraz adres Marysiu pierniczki są boskie |