Oto gary:
Nie sa jakiejś wyśmienitej jakości, chwilami emalia nierówno połozona, ale też i za tę cenę Villeroy&Boscha nie oczekiwałam A kolor mają przecudny i stanowią kolejny etap ku mojej kuchni marzeń, choć jak sądzę do tej to jeszcze ze 2 komplety garnków zuzyję, zanim się doczekam
Pogoda szykuje się ładna, mrozu niby nie ma, ale ziąb przenikliwy, więc odpuściłam sobie sprawy w mieście i biegusiem wróciłam do domu. |