Rozmowy przy kawie (6) |
Marysiu, to właśnie mialam Ci zaproponowac, żebyś zaczęła od frywolitki igłowej - i tego próbowałam i wychodziło mi zdecydowanie lepiej niż czółenkowa, choć też bez rewelacji Mnie został tylko prezent dla siostrzeńca i siostrzenicy i dla mojego eMa na święta do kupienia...no chyba, że obsuwa chustowa będzie się wydłużać ...ale to najwyżej odbiorczyniom pokażę produkt na drutach a gotowy wręczę po świętach A w internetowym HY od dwóch tygodni wrzucam rózne dekoracje do koszyka...chyba w końcu kupię, zmierzam prostą drogą w kierunku stylu glamour, czyli właśnie takie muffinki i świnki. Apropos, w Rossmanie można dostać wariant gorszy gatunkowo, ale też nieźle wyglądający, z myślą o dziewczynkach (bo przecież nie o sobie ) kupiłam zestaw czterech niebieskich domków z rózowymi dachami |