Rozmowy przy kawie (6)
a u nas się całkiem ładny dzień na razie klaruje: wschód słońca był przepiękny, wielka pomarańczowa kula nad lwóweckimi wzgórzami aniołek Obleciałam pocztę, sklepy i rejestrację w przychodni i siadam do pracy, bo na 13 z powrotem do miasta z Sarulkiem do kontroli wagi...do świąt jeszcze muszę optometrystę i dentystę dla dzieci oblecieć, więc mam nadzieję, że waga sarulkowa nie zakwalifikuje jej do endokrynologa, bo mi się grafik lekarski wściekle zagęścidiabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM