Iwonko, ja to na wiosnę zacznę z bratkami przygodę. Chyba można? Mam zadaszony wprawdzie taras, ale to już nie ta pora chyba, tylko patrzeć jak przymrozki nadejdą. I ciemno tam zimą. To nie ten region, ale na wiosnę śmigam.
Chociaż nie wiem skąd, ale znalazłam w tym roku kilka dziczków w jałowcu płożącym i przy skalniaku. Ale ten sam kolor, a ja nabrałam apetytu na różne kolory. No i na środku jałowca nie miał zbytnio miejsca na rozrastanie, taki mały kwiatuszek był, ale jak dzielnie walczył. Może powinnam go była przesadzić... O ja durna. |