| Iwkowy ogródeczek |
| Miała być fotka orchidei ,ale jestem padnięta po ciężkim dniu . Okrutnie zmarzłam na meczu młodego , potem na szybko obiad , zakupy i poległam na kanapie na pół godz. potem relaksacyjna i rozgrzewająca kąpiel . Tak się zrelaksowałam ,że nic już mi się nie chce Asiu tu nawet nie o kraj chodzi , a o malutki region , bo w 96 procentach w Belgii do dzieci mikołaj przychodzi właśnie 6 grudnia - ja tradycji nie zmieniłam i młody odlicza dni do 6ego Marysiu ja swoją golterię już taką kupiłam , jak będzie wyglądać i owocować za rok - zobaczymy Daria ja też ostatnio mam problemy z pamięcią - SKS puka do drzwi Pat, Ewciu i ja mam nadzieję ,ze Dorotka da radę przezimować |