Rozmowy przy kawie (6) |
A ja dziś zaspałam, ponieważ W. wyniósł rano z sypialni mój telefon z ustawionym budzikiem (nie mam pojęcia po co), zamknął drzwi od tejże sypialni (ze mną w środku) i oddalił się jeszcze przed świtem. No i sobie pospałam do 6.36 A teraz siedzę w pracuni bez śniadania i w niedoprasowanej bluzce. Jeśli chodzi o tematy motoryzacyjne to wczoraj W. przyniósł dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra to taka, że zakupiony pick-up jest w nadzwyczaj dobrym stanie i przez te 6 lat użytkowany był bardzo delikatnie. Śladów zużycia praktycznie brak. Zła to taka, że wysokość składki OC, które W. postanowił opłacić jest horrendalna. No to wizualizuję sobie słoneczko za oknem i wracam do roboty. |