Rozmowy przy kawie (6)
Poradzisz bardzo szczęśliwy
A mnie się wyjątkowo aktywnie udał dzień bardzo szczęśliwy W samym swetrze, legginsach i trampkach spędziłam 4 godziny w ogrodzie. Powycinałam sporo suszek i zaraz zrobiło się ładniej. Potem wypiłam z Rodzicami kawę na tarasie bardzo szczęśliwy A na końcu Tata pomógł mi wynieść owe wycięte stosy na kompost. Ale jestem dotleniona zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM