Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)
hmmm Mi zawsze mówiono, że sady po to się bieli w końcu stycznia, że słonko mocno już operując w dzień nagrzewa korę, a w nocy niskie temperatury sprawiają, że kora pęka. Biel ma uchronić korę przed mocnym nagrzewaniem się za dnia. Na moich niebielonych drzewach niestety kora kilka razy popękała i mają do teraz paskudne rany. Młodziutkie miały osłonki przeciw zwierzowe, więc one spełniały tę rolę.