Rozmowy przy kawie (6) |
Pat raczej tak nie planuje aż za bardzo ale dzisiaj siedząc przy kolacji Młodzi przejęli inicjatywę widać po całym tygodniu kucharzenia przez Tatę zatęsknili do moich obiadów. W tym tygodniu nawet do Babci nie chodzili. Jeśli chodzi o dwie zupy to robię wspólny wywar, a potem oddzielnie barszcz i żur, tak samo z ogórkową i szpinakową baza z ziemniaczkami, a potem już oddzielnie. Przyzwyczaili się już, że tak gotuję. |