Rozmowy przy kawie (6) |
Ewuś O to to, popieram Pat To mi trochę przypomina historię mojej koleżanki, która leżąc w szpitalu z jakąś dolegliwością związaną z bólem i obfitym łzawieniem oczu miała mieć badanie okulistyczne. Rano po obchodzie przyszła siostra oddziałowa i mówi tonem rozkazującym: Pani pojedzie na badanie do ginekologa. Ale ja miałam być zbadana u okulisty, oczy mnie bolą. Siostrzyczka na to: ja mam napisane, że ginekolog to ginekolog! W każdym razie już wiesz, że na to NIE chorujesz Wróciłam z Kredką z biegania, okropnie ciepło! |