Park Jelitkowski w Gdańsku |
Lucynko tak biegasz po tych parkach i innych cudnych miejscach, że nie mogę za Tobą nadążyć. Uff! Zmęczyłam się samym oglądaniem a Ty musiałaś przedreptać te ścieżki i poza leniwym kontemplowaniem otoczenia musiałaś jeszcze wykazać się pazurem fotografa! Piękne i zdrowe masz hobby. No, może pomińmy ten czas, który musisz poświęcić później na obrobienie zdjęć i przygotowanie fotorelacji. Piękne zdjęcia, urocze zakątki parku i oto moje refleksje wywołane Twoją prezentacją: - tak pięknie wyglądają trawniki zasłane opadłymi liśćmi a dlaczego ja wygrabiam liście praktycznie codziennie? - nigdy nie widziałam rzeki wpadającej do morza przez plażę. Zdjęcie nr.20 z rzeką przecinającą pustynię jest tym naj naj wybranym z dzisiejszej sesji. Dziwny, intrygujący i jednocześnie przepiękny widok, - jak udało Ci się namówić sikorkę do tak cierpliwego pozowania? - o jaki znajomy widok kretowisk na piątym zdjęciu, to mógłby być mój, pożal się Boże, trawnik, - chodzisz na spacery sama czy masz towarzystwo? Czy na jednym ze zdjęć (nr.21 - tym z osobami w żółtych kamizelkach ) widać Grand Hotel w Sopocie? Dziękuję Ci za następną porcję pięknych widoków na pięknych zdjęciach. |