Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :) |
Zuziu ! Na Twój sad . 5 kg wapna budowlanego. 5 l wody / chyba /. Zawsze robię to na oko i nie pamiętam proporcji, ale masz otrzymać rzadkie ciasto na naleśniki. Pozostawić na kilka, kilkanaście dni. Zlać z wierzchu mleko wapienne. Pozostałość powtórnie rozcieńczyć i przeznaczyć na podlanie warzywniaka, jeśli jest taka potrzeba. Mleko wapienne przecedzić, dodać jakiegoś kleju i opryskać pień drzewa i ziemię wokół pieńka. I żeby już do końca wyczerpać temat : Cytat za Wikipedią " pobielanie na wiosnę pni drzewek w sadach w celu spowolnienia procesów wegetacyjnych w górnej części rośliny przy bardzo jeszcze niskiej temperaturze w okolicach korzeni (badania statystyczne nie potwierdzają tego i innych celów uzasadniających stosowanie tego zabiegu)" I teoretycznie Wikipedia ma racje, ale : 1. Co kilka lat wiosną, spowolnienie procesów wegetacyjnych jest więcej niż wskazane i tego statystyka nie uwzględnia. 2.Jeszcze kilkanaście lat temu zalecano bielić wewnątrz budynki służące produkcji żywności i ta metoda się sprawdzała. Wydaje się, że co najmniej niektóre patogeny występujące w sadzie nie są odporne na potraktowanie mlekiem wapiennym. 3. Pobielony sad wygląda pięknie i to nie podlega dyskusji. |