Rozmowy przy kawie (5) |
Nadrobiłam zaległości w czytaniu , Anitko trzymam kciuki za trafną diagnozę i skuteczne leczenie Też smutno mi sie zrobiło czytając o umierającym synu i jego matce .Kilka razy odwiedzałam osoby na oiomie , ale nigdy tak drastycznie nie były przestrzegane przepisy, mało tego umożliwiano nam przebywanie z chorym nawet w nocy ( co prawda pojedynczo , ale jednak) Serki Joanny powaliły mnie na kolana , nabrałam ochotę na taki wyrób , tylko krowy nie mam w okolicy nie przypuszczałam ,że zatęsknię za krową Pamiętam jak znajoma pytała moje małe dziecko ( dawno to było) skąd mamy mleko? , to zawsze odpowiadał ,ze z butelki na święta zawsze piekłam małe pierniczki ,tylko raz prawdziwy piernik , ale nigdy nie robiłam tak wcześnie ciasta . Muszę spróbować tego dojrzewającego piernika i zrobic na dniach takie ciasto , ale musze wcześniej poszukać przyprawę Kotanyi , bo tylko ona moim zdaniem jest najlepsza do pierników Pati tez jestem ciekawa chusty Ch...a Pani Domu jest mi bardzo dobrze znana , mało tego, mogę się z nią w niektórych przypadkach śmiało utożsamiać np. taki sposób jest mi bardzo dobrze znany https://www.facebook.com/ChujowaPaniDomu/photos/a.185088921630276.42971.183462818459553/442701852535647/?type=1&theater |