Rozmowy przy kawie (5) |
Cały dzień przesiedziałam przy maszynie do szycia. Uszyłam Mamie prostą spódnicę w gumę i mam do obróbki dwa koszyki pasmanteryjne kupione na starociach. Trzeci czeka na zmianę pokrycia na dekielku. Jutro na obiad zrobię śledzia w śmietanie z cebulką lub ze szczypiorkiem (jeśli nie zmarzł) i ziemniaki w mundurkach. Wypadałoby upiec jakieś ciacho na świąteczny weekend. Mam ochotę na pleśniaka, którego nie jadłam kilka lat. |