Rozmowy przy kawie (5)
Na kijki bym poszła (ino kijków nie mam, chyba, że wystrugane), ale sama to nieee. Różna zwierzyna u nas się wieczorami o tej porze roku kręci. Bodyguard to podstawa.oczko Jakbym takiego łosia na przykład spotkała, albo dzika, to bym miała za mało czasu na poprawę kondycji.


  PRZEJD NA FORUM