ocho...lezie zima..czekolady sie goracej chce ja piłam pyszną...jak ona sie nazywała...zaraz moze sobie przypomnę...kiedys pamietam jak mamuska kupowąłm i na super okazje w pewexie...to była angielska w puzce i sypało sie jak kto lubił...firmy....mmmm...noooo... już wiem Cudbury o taką  Jeny...przez to wspomnienie...zachciało mi sie gum Donaldów...czemuuuu nieee ma Donaldów...ja wciąz pamietam ten cudny zapach  |