Wątek niebezpieczny czyli Jurkowe przynudzanie
Witaj Jurku. Poczytałam Twoje opowieści z przyjemnością i czekam na dalsze z czartami w tle.
Kicior widzę rozkłada wszystko co tam ma do słońca.
Kwiatuchy masz wspaniałe, zwłaszcza te żółtki jeżowate.
Upodobania kwietnikowe mamy podobne pan zielony, też kilka latek miałam podobny srocyk z różą w czubie (i wieczne komentarze niezadowolonych sąsiadów lol ) .
Ale niestety wiek onego zrobił swoje i się wziął i rozsypał. Będę Cię poczytywać skrycie i odwiedzać oficjalnie jęzor - pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM