Rozmowy przy kawie (5) |
Ty już tak się nie kryguj Kasiu.... bo ja jeszcze żadnej nieśmiałej Kasi nie znam.... To bardzo przebojowe dziewczyny są. Podróży nie zazdroszczę. Kiedyś zostałam wypchnięta z tramwaju przez kibiców z dwójka dzieci na rękach.... U Pat również czuliśmy się jak u siebie..... i dzięki niej odważyliśmy się po powrocie na ten desperacki krok. Po roku wiem, że to był dobry krok, choć Pat miała wyrzuty.... Teraz remont zbliża się ku końcowi.... |