Rozmowy przy kawie (5)
    dbuba pisze:

    . Zrobiłam się koncertowo w bambooko, bo kupiłam 3 hibiskusy, a jakże. Planowałam gdzie posadzę, a jakże. Następnie dopytałam sprzedającej jaki to rodzaj, jakie nazwy łacińskie. A jakże jęzor (rychło w czas). Odpowiedź - taki hibuś domowy, na okno taki dziwny
    Noo niezwykle mądra jestem. Tym sposobem mam 3 kwiaty, których za rok nie zmieszczę w chałupie bo to podobno dorasta do 2m, a grządka gdzie miały siedzieć nadal będzie pusta... a jakże. oczko
Słuchaj Dzieweczko, masz sekator? Hibiskus domowy to chińska róża, trza ciąć nawiosnę i nie bać się.


  PRZEJDŹ NA FORUM