Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :) |
Czytając Twoja opowieśś o pieczeniu placków , autentycznie żal mi sie zrobiło Twojego eMa. Tak się starał, dobrze ,ze pieczeń chociaż wyszła , a swoją drogą kapitalny pomysł na tak zrobiona pieczeń Podziwiam każdego mężczyznę , który potrafi działać w kuchni , bo mój pomimo innych zalet, w kuchni jest do niczego |