Rozmowy przy kawie (5) |
iwonaPM pisze: Na pocieszenie powiem ,że moich pytań też kilkanaście poszło w kosmos ,bez echa Nie tylko Twoich, mysle ,że kazda z nas ma na koncie takie przypadki ja osobiscie dopiero powoli zaczynam wszystkie Was poznawać ,na początku nie ogarniałam Was, Nawet zazdrosciłam ,ze takie zżyte jesteście , znacie sie z poprzedniego miejsca , potraficie tak na luzie gawędzić , ale po woli i ja się oswajam , mam nadzieję ,że i Wy do mnie sie przyzwyczajacie po woli ------------------- az sie cofnełam i sprawdziłam o co pytała Daria niestety iglaki to nie moja bajka , ja latem o mało co nie ukatrupiłam modrzewia na pniu , był cały jakby w bawełnie , , niby uratowałam , ale do tej pory marnie wyglada |