Rozmowy przy kawie (5)
Dzień doberek ale leje
o 4.30 dzisiaj tak wiało i lało że mało dachu nie wyrwało, chyba ten huragan od Iwonki dotarł do nas. Masakra w taką pogodę siedzenie w robocie jest tragiczne głowa mnie boli kce już do doooomu
PRZEJDŹ NA FORUM