Rozmowy przy kawie (5) |
Witam w szaroburej rzeczywistości a takie plany miałam , chciałam na działke pojechać chciałam reszte cebulek posadzić , chciałam posprzątać rabatkę z floksami chciałam zarażone liście spalić chciałam resztę kompostu przesiać i rozsypać na rabatkach oj duzo chciałam.... ale zmiany planów , bo za chwile chyba lunie , więc może chociaż uda mi sie okno w kuchni umyć , bo juz bloku z naprzeciwka prawie nie widać Smarkajacych pociesze ,że ja juz trzeci tydzień nie mogę dojśc do siebie po przeziębieniu , ciągle smarcze i kaszlę.aż sama sie dziwie , bo rzadko choruję. |