Nie byłabym Predestynujace ku temu pochodzenie mam tylko od strony ojca, a gdyby było jak sto lat temu, to nie miał by szans zbliżyć się do mojej mamy nawet na kilometr, więc albo by mnie nie było wcale, albo bym się urodziła w domu ze służącymi Znowu zaczęlam czytać "W ziemiańskim dworze", więc znowu bedę co rusz rzucać wtrętami o tym, jak to drzewiej fajnie było
Qrza twarz! Z kim ja się zadaję???!!! Za mną stoi dłuuugi szereg pańszczyźnianych przodków