A ja dziś moją, ogrodową, ekologiczną kapustę pracowicie poszatkowałam i posolona poleży do jutra. Z czerwonej będzie sałatka, a biała idzie do kiszenia Ciekawa jestem, jak wyjdzie, bo tez jeszcze nigdy nie kisiłam i pewnie w tym roku też bym nie kisiła, ale jakoś obrodziła