Rozmowy przy kawie (5) |
EwaM pisze: ![]() to i ja mogę się z czystym sumieniem podpisać, z tym że ja nie balaganię, ja mam wszystko jak w pudełeczku, ale nocą przychodzą wstrętne niemieckie (bo polskie by przecież nie były takie świnie) krasnoludki i robią kocioł. Myślę, ze sto lat temu, jakbym miała tak z tuzin służby, to bym mogła spokojnie za perfekcyjną panią domu robić ![]() A dopiero teraz zauważyłam, że Bea kawę serwuje, to ja poproszę, bo sennie jest, a robić na włóczki trzeba ![]() |