Wątek niebezpieczny czyli Jurkowe przynudzanie
Witam
W natłoku prac ogrodowych i zajęć pozaogrodowych coraz mniej czasu pozostaje na kontakty forumowe.Do tego dochodzi złośliwość rzeczy martwych czytaj laptop ostatnio dość skutecznie sabotuje Moje poczynania na forach.
Może dzisiaj się uda. Myślałem, że sezon ogrodowy zakończę bez powiększania stanu roślin.Prawie w ostatniej chwili skorzystałem z oferty Joli i tak moje chwastowisko powiększyło się o nowe kwiatki.Doszły- anaflis,brunera kings ranson,floks laura,gaura,hymenoksys. 4 odmiany języczki,liriope,pięciornik poziomkowy,3 duże rozchodniki,rutewka, słoneczniczek variegata,żółwik różowy,wielosił rozesłany i kokorycze.Wcześniej kilkanaście liliowców.To prezent od Marysi z Będzina.Ledwo to wszystko poupychałem i już nie moge sie doczekać przyszłego sezonu.Szybko odpowiadam na Wasze posty.


  PRZEJDŹ NA FORUM