Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody
W zgodzie z naturą
Bea dalie wykopuję dopiero po przymrozkach, które zmrożą krzewy. Wcześniej mi żal bo np. aktualnie są w pełni kwitnienia. Łodygi przycinam na wysokość 15-20 cm. Oczyszczam karpy z ziemi i staram się przy tym nie poodrywać poszczególnych bulw. Przyczepiam (przewiązuję między bulwami) do karpy sznureczek z tekturową karteczką, na której wypisuję kolor dalii. Nazwy nie mam bo to dalie NN. Zakopuję karpy w kastrze murarskiej wypełnionej trocinami z brykietu/peletu drewnianego tak, że wystają tylko łodygi albo jak mniejsza karpa to całkowicie. Przechowuję w piwnicy z temperaturą ok. 13-15 stopni, która jest niestety trochę wilgotna ale to moim daliom nie przeszkadza bo kwitną mi już trzeci rok. Przy sadzeniu duże karpy można podzielić.


  PRZEJDŹ NA FORUM