Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Co kolejny dzień, to jeszcze aktywniejszy..... Malowałam i szpachlowałam ostatnie skrzydła okienne z jednej strony. Przenosiłam mnóstwo duperelek z salonu do kuchni (i kuchnia wygląda jak magazyn). Skosiłam całą trawę i wyczyściłam kosiarkę już na zimę. Zrobiłam jajecznicę z cebulką na kiełbasie jako obiad i padam..... Teraz idę pod prysznic, później odreaguję na filmie i może wkleja fotki..... Jako dodatek segregowałam surowce.... zgniatanie puszek (dużo tego przy remoncie!) jest wykańczające.


  PRZEJDŹ NA FORUM