Rozmowy przy kawie (4)
A nie, ja siostrę mam dopiero jutro, dziś robię aprowizację tylko. Zaraz wstawiam drożdżowe na bułki, ale wpadłam jeszcze skubnąć sernika Oli aniołek Piękna pogoda, ale zimno, słyszałam w mieście, że rano podobno tylko 3 stopnie było poruszony Byłam dzielna niesłychanie, b mimo odwiedzin w ogrodniczym, wyszłam z pustymi rękami...bardzo mrugały do mnie krzewuszki, bo mają nowe odmiany ale trzymam się postanowienia, ze nie kupuję czegoś, na co jeszcze nie mam miejsca...pocieszyłam się w budowlanym nową szpachelką i barwnikami w jedynym słusznym kolorze lol


  PRZEJDŹ NA FORUM