Witam wieczorowa porą
od jakiegos czasu siostra moja rodzona usilnie mnie namawiała na przyjazd do niej do Drawska Pom. na grzyby kusiła zdjęciami zebranymi w lesie grzybków ,aż sie skusiliśmy i pognaliśmy te 600 km w jedna stronę i nie załuję , pierwszy raz w życiu byłam na takim grzybobraniu ,że obracałam sie wokół własnej osi , a grzybki dookoła rosły rany julek ,ale grzybków było
za kazdym razem pełny bagażnik
Olu widze ,ze podobną maszyne sobie sprawiłas , ja parę miesięcy temu Elnę 340 jak Twoja sie sprawuje ? ja co prawda nie szyję duzo , ale jak na razie jestem z niej zadowolona
czytam ,że tematy swiateczne zaczynają sie pojawiać , uwielbiam świeta i wszystko co okołoświąteczne świeta zazwyczaj szykuje sama , moje dziewczyny pomagaja oczywiscie , ale ja dowodzę na wyjeżdzie kupiliśmy okazyjnie węgorza , juz zamrożony czeka na świeta |