Rozmowy przy kawie (4)

Kochane kobietki dziękuję za pomoc w wstawianiu linka i od tej pory odwiedzać mnie proszę tam, tam, za górami i lasami gdzie jestem od lat paru, więc zapraszam Bea masz rację i jak tylko odwiedzę mojego lekarza domowego to od razu się upomnę o takie badania, a dzisiaj idę do lekarza babskiego, bo pobolewa mnie to i owo, co kiedyś pisałam i pamiętacie, że w październiku na kontrole wstawić się muszę, to właśnie ten czas nastał. Zadzwoniłam do szefowej, że idę do lekarza i niech szuka na zastępstwo i wiecie co...oddzwoniła i poinformowała mnie, że L4 jak przyniosę to i tak nie będę mieć płatne, bo nie minął miesiąc jak pracuję mężuś powiedział mi żebym to p.....ła w diabły tą robotę i siedziała w domu, jak wyzdrowiej to mam sobie szukać czegoś lżejszego, bo jak na razie to tylko świt mnie wyganiał i zmrok przyganiał do domu, a zmęczenie przez te szkolenia to widać na moje twarzy jest z daleka, a w pracuni też za....l taki, że szok, ja pracowita baba jestem i żadnej pracy się nie boję, ale muszę być zdrowa, a nie tak jak do tej pory, ledwo kopytami już ciągałam za sobą tak czy siak nadal jestem bez normalnej pracy hihi i mężuś kazał mi się do tego przyzwyczajać pomału, bo w moim wieku o normalną pracę jest tak jak wygrana w totka....kurde dobrze, że On ma pracę hihi bo bym na żebry poszła, albo gorzej do czyściochów bym musiała jechaćtak więc wracam do życia i na razie nie szukam nic, bo tylko w dołki wpadam. Mężuś nie każe pracować, to mój kaprys jest zawsze, więc siedzę i leczyć się będę, a przy okazji nacieszę się domkiem, bo od 3 tyg to tylko gościem w nim byłam i łóżko z pająkami dzieliłam hihi No to się wygadałam co????

  PRZEJDŹ NA FORUM