Rozmowy przy kawie (4) |
Misiu - ja też uwielbiam kamienie, u nas są tereny polodowcowe, więc kamienie wielkie i piękne mamy na wyciągnięcie ręki, czyli gdzie szpadlem głębiej grzebniesz, to wyciągasz kamora. A dziś R. był w pewnym miejscu (nie mogę powiedzieć gdzie), gdzie budują coś (nie mogę powiedzieć co) i mają tam masę wykopanych kamieni, które muszą stamtąd wywieźć. I R. mówi, że załatwił, żeby te kamienie przywieźli do nas do ogrodu (znaczy... yyy, nie mogę powiedzieć gdzie), bo co będą daleko wozić, jak mogą blisko. No ale wiecie, mój R. to ma zawsze sferę koncepcyjną lepszą od sfery realizacyjnej, więc jak ja te kamienie zobaczę, to Wam powiem. Patysiu - dziękuję za zaproszenie, kury już się pakują, naprawdę się ucieszyły Zuziu - jakie piękne masz kieliszki! Ja też lubię urządzać święta, no ale raz chciałabym inaczej (ale jestem po 2 piwach!) |