Rozmowy przy kawie (4)
Iwonko ja jutro "siwulce" zrobię, bo mam niespodziewanie wolne popołudnie. Po kilkudziesięciu telefonach udało mi się w końcu znaleźć psychiatrę dla brata i jutro mamy wizytę na 12:30 ( szefowa dała mi wolny dzień).....bo niestety nie jest z nim dobrze, nawet po odstawieniu leków ma mnóstwo ( teoretycznie) objawów ubocznych po lekach...lub i chyba na pewno.... od przedawkowania leków jeszcze w szpitalu...eh. Zamienił stryjek...bywał agresywny ale żył i funkcjonował normalnie jak na jego upośledzenie a teraz cofnął się w rozwoju do poziomu dwuletniego dziecka łącznie z załatwianiem potrzeb w majtki smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM