Rozmowy przy kawie (4)
Niech mnie ktoś przytuli, bo się zastrzelę albo potnę żyły gumową żyletką...pierwszy dzień w pracy, nowa umowa a Bogumiłka wsadziła palec tam gdzie nie powinna i była w szpitalu po zastrzyk przeciw tężcowi..obcięłam sobie kawałeczek opuszka, ale tylko tak ciut ciut kurde mać, niech to diablidiabeł..a tak poza tym jest fajnie w pracy, mi się podoba, tylko ten stres idę poczytać co tam się u Was działo, bo zaległości ma,że ho ho....a czemu ten zastrzyk tak boli, może ktoś wiepłacze


  PRZEJDŹ NA FORUM