Rozmowy przy kawie (4)
U nas też słoneczko od rana, szkoda, ze zza okna w pracuni muszę je oglądać.
Powoli szykuje się otwarcie drugiego kawałka metra. Dla mnie ono nie ma znaczenia komunikacyjnego, ale jak otworzą, to z samej ciekawości pod Wisłą się przejadę wesoły.
Patw oczach W. Twoje dziecko to bohater wszechczasów. On sobie nawet nie daje zrobić zwykłego badania okulistycznego, a zwykłe wyjmowanie rzęsy czy paprocha z oka to chyba tylko pod znieczuleniem jak do operacji przeszczepu serca...
Owocnego poniedziałku!


  PRZEJDŹ NA FORUM