Rozmowy przy kawie (4) |
zuzanna2418 pisze: Syringa pisze: A, mam pytanko, jak sie czyta nazwe jałowca "Mint Julep"? Z angielska: mint dżalp ?? czy inaczej, bo pojęcia nie mam skąd ta nazwa... Mint julep to jakiś taki koktajl z miętą na bazie bourbona I czytają to "Dżulep" A, z burbonem, czyli amerykancki! Dzięki! No, wlasnie zastanawiam sie nad tym jałowcem, ale nie tyle nad samym jałowcem, co nad tym, co posadzic w pewnym miejscu. Aniu, naukowo? A, przepraszam, ja ździebko przeintelektualizowana jestem, jak mówi moja koleżanka, z zawodu psycholog (i dodaje, że osobowość tez mam przesadnie rozbudowaną i że w życiu nie chciałaby np. mieć takiego pacjenta na terapii, bo to sie pochlastać idzie, jak ci taki zacznie wywody snuć albo, co gorsza, pytania zadawać ) ale mówi też, że wie, że takie jednostki muszą byc w społeczeństwie, dla kontrastu z normalnymi i po to, żeby pisać literature fantastyczną ) Ja oczywiście sie z nia nie zgadzam. Pat, dobrze, że juz dobrze Ja tam nic nie mówię, ale myślałam o Was intensywnie. |