Rozmowy przy kawie (4) |
Keetee, Ja nie wiem, czy Ty znasz FO, z którego wiekszość z nas wyszła? Tam zalożyłam wątek, w którym napisalam to, co wiem. W sumie wypadaloby i tu taki watek zalożyć, bo ogrodnicy to grupa wysokiego ryzyka, ale to chwile potrwa, więc jesli chcesz natychmiast, to poczytaj tam. A tak w ogole, to skad Ty jesteś? a wlaściwie, skąd jest ta chora osoba? Ja leczę sie w Katowicach. Zasadniczo są dwie metody leczenia boreliozy, ktore przynosza efekty, metoda ILADS - "normalna" medycyna oparta na badaniach naukowych, jest to leczenie kombinacją antybiotykow i innych lekow wspomagających (i podtrzymujących w miare potrzeb) oraz metoda zielarska, tzw. Protokół Buhnera. Obie te metody sa jednakowo drogie i długotrwałe. ILADS jest znacznie lepiej udokumentowana i potwierdzona, ziołowa mniej. Metoda Buhnera wymaga kupowania w USA zestawów ziół w dużych dawkach, leczenie jest równie cięzkie jak antybiotykowe, bo to nie jest "picie herbatki ziolowej po kolacji" tylko potęzne dawki ziół, które działaja równie mocno jak np. antybiotyki i tak samo daja skutki uboczne, reakcje Herxheimera... Ja polecam metode ILADS bo uważam, że tylko ta jest dostatecznie udokumentowana naukowo i są dostepni fachowcy. W leczeniu przewlekłej boreliozy nie chodzi tylko o to, żeby brac leki, trzeba jeszcze wiedzieć, jakie leki kiedy brać, kiedy dawke zwiekszyć, a kiedy zmniejszyć, kiedy odstawić lek, kiedy zmienić na inny itp... Lecząc sie u lekarza ILADS mozna liczyc na taką opiekę, natomiast leczyć ziołami trzebaby sie całkowicie samodzielnie, bo fachowca zielarza "od" boreliozy w Polsce nie ma... Samodzielne leczenie boreliozy?? Odradzam. Ta choroba to same pułapki biologiczne, łatwo o błąd. Ogólnie im szybciej zacznie sie leczenie, tym oczywiście lepiej. Zawsze leczenie boreliozy trwa dużo dłużej niz leczenie prawie każdej innej choroby bakteryjnej, ale jeśli zacznie sie szybko po zakażeniu/pojawieniu sie objawów, to często wystarcza parę tygodni/miesięcy. To dużo, ale i tak mało w porównaniu z tym, ile to musi potrwać, gdy zaczyna sie leczenie po latach choroby, jak np. ja. A U MNIE ZNOWU LEJE no, rzeczywiście "prawie bezchmurnie" |